Słodko i pikantnie: Rejbak roztoczański

Rejbak roztoczański

Weekend majowy zbliża się wielkimi krokami. Wszystkich niezdecydowanych dokąd pojechać na długi weekend zachęcam do odwiedzenia Roztocza. Odpoczynek na łonie natury wśród roztoczańskich pól i lasów na pewno naładuje Wasze akumulatory. Jeśli zdecydujecie się na wypad na Roztocze koniecznie próbujcie lokalnych przysmaków. Dziś proponuję Wam przygotowanie rejbaka roztoczańskiego. Potrawa ta, to nic innego jak babka ziemniaczana, którą mieszkańcy w zależności od regionu nazywają: rejbakiem, kartoflakiem, tartakiem lub też jak u mnie w domu tarciuchem:)
Przepis na rejbaka zaczerpnełam ze strony i delikatnie zmodyfikowałam, dodając więcej mięsa niż w pierwotnej wersji. Smak znacznie przerósł nasze oczekiwania i stał się świetnym przedsmakiem roztoczańskiego odpoczywania.

Przepis na rejbaka roztoczańskiego

Składniki:

2 kg ziemniaków,
3 pętka wiejskiej kiełbasy,
10 grubych plastrów wędzonego boczku,
5 jajek,
0,5 szklanki śmietany,
3 cebule,
sól,
pieprz czarny mielony.

Wykonanie:

Ziemniaki i cebulę starłam robotem (można skorzystać z tradycyjnej tarki, czas przygotowania się jednak znacznie wydłuży:) Boczek i kiełbasę pokroiłam w kostkę i podsmażyłam na patelni, tak aby tłuszcz się wytopił. Do startych ziemniaków dodałam podsmażony boczek, kiełbasę, jajka, śmietanę, sól i pieprz. Całość dokładnie wymieszałam i wlałam do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam przez godzinę w piekarniku nagrzanym do 180°C.
Rejbak jest świetny od razu po upieczeniu, ale można go również jeść na zimno, albo też odsmażać:)
Smacznego:)