Dzisiaj coś naprawdę ostrego i pikantnego. Potrawa, którą w wersji oryginalnej jadłam przygotowaną przez Pakistańczyka, a dziś sama ją dla Was przygotowałam. To, co najbardziej zachwyciło mnie w tym daniu to różnorodność przypraw, które sprawiają, że danie nie tylko niesamowicie pachnie ale też smakuje oryginalnie.
Garam masala, stanowiąca mieszankę kminu rzymskiego, kolendry, kardamonu i pieprzu czarnego dodatkowo wzbogacona o curry, cynamon, paprykę słodką i pieprz cayenne niesamowicie komponuje się z warzywami i ryżem basmati.
Ryż basmati po pakistańsku.
Składniki:
- szklanka ryżu basmati,
- 2 małe cukinie,
- 1 czerwona papryka,
- 2 średnie cebule,
- 1 puszka ciecierzycy,
- mieszanka przypraw garam masala,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1 łyżeczka curry,
- szczypta soli,
- pieprz cayenne,
- papryka słodka,
- jogurt naturalny lub grecki do polania,
- olej do smażenia.
Przygotowanie:
Ryż dokładnie opłukałam i zalałam zimną wodą w proporcji 1 szklanka ryżu na 2 szklanki wody. Dodałam odrobinę soli i zostawiłam na ogniu do momentu zagotowania się wody. Następnie dokładnie wymieszałam ryż i zmniejszyłam gaz do minimum. Ryżu nie należy już później mieszać, ale gotować pod przykryciem przez ok. 15-20 min. Łatwo sprawdzić czy jest gotowy zjadając kilka ziarek z góry :).
Na desce pokroiłam cebulę w dość grube piórka, oraz paprykę w podobne paski. Najpierw na rozgrzany olej wrzuciłam cebulę i podsmażyłam ją razem z cynamonem. Następnie dodałam paprykę i curry i całość dusiłam do momentu, aż warzywa zmiękły.
|
Papryka z cebulą |
|
Papryka z cebulą i cynamonem |
Cukinię pokroiłam w około centymetrowe krążki i dorzuciłam do smażących się warzyw. Dolałam ok 0,5 szklanki wody i wsypałam dość dużą ilość garam masali i resztę przypraw (sól, papryka słodka, pieprz cayenne) i dalej dusiłam ok 5 min.
|
Cukinia pokrojona w krążki |
|
Mniej więcej tyle dosypałam garam masali. |
Następnie dodałam opłukaną ciecierzycę i dusiłam kolejne 5 minut, całość mieszając do momentu aż cukinia zmiękła.
Całość wymieszałam z ugotowanym ryżem i podałam polewając danie jogurtem naturalnym, który sprawia, że potrawa nie jest aż tak pikantna (podpatrzyłam to od wspomnianego wyżej Pakistańczyka).
|
Gotowy ryż basmati na ostro z jogurtem. |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz